Zawartość
Lata dwudzieste były czasem zamętu i świętowania. Po ofiarach I wojny światowej ludzie na całym świecie poczuli potrzebę odejścia. Odkryli nowe poczucie wolności, kiedy kobiety przyjmowały krótkie fryzury i zaczęły nosić krótsze, bardziej odkrywcze ubrania. Nowe dźwięki Jazz Age zainspirowały tańce, które były skandaliczne dla poprzednich pokoleń.
Kobiety z lat 20. XX wieku, które sprzeciwiały się konwencjonalnym zachowaniom, nazywano rozdrażnionymi (Hemera Technologies / PhotoObjects.net / Getty Images)
Charleston
Charleston po raz pierwszy pojawił się na Broadwayu w 1923 r. Pod tytułem „Running Wild”. Taniec szybko stał się narodowym szaleństwem i stał się synonimem karykatury muzyki lat 20. Podstawowym krokiem jest dla tancerza, aby położył swój ciężar na jednej stopie i kopnął tam iz powrotem. Ruchy ramion zmieniają się, ale obejmują tancerza tworzącego koła z rękami przed ciałem i krzyżującego jedną rękę na drugiej, opierając się na kolanach. Pary tańczyły razem z Charlestonem, trzymając rękę i patrząc w tym samym kierunku.
Foxtrot i Lindy Hop
Inne tętniące życiem tańce z epoki jazzu to Foxtrot i Lindy Hop. Pary tańczyły te szybkie kroki w ramionach. Tańce z taką bliskością rzadko były robione w wzburzonych piosenkach przed latami dwudziestymi, a jeszcze rzadziej w powolnej muzyce na początku XX wieku. Foxtrot składa się z powolnych kroków w przód iw tył, po których następują szybkie kroki na boki. Lindy Hop został nazwany na cześć pilota Charlesa Lindbergha. Jego pierwszy lot solo lub „hop” (skok) nad Oceanem Atlantyckim zainspirował taniec, w którym pary skakały w rytmicznych sekwencjach. W ramach Lindy partner męski wyrzucił swojego partnera w powietrze.
Powolne tańce
Powolne tańce, takie jak walc i tango, stały się popularne w Europie w latach 1910-tych, z eleganckim Paryżem na czele. Wielu Amerykanów, zwłaszcza starszych obywateli, uważało tańce za skandaliczne z powodu bliskości pary. W latach dwudziestych te konserwatywne postawy ustąpiły i pary zaczęły wypełniać parkiety, by uczestniczyć w harmonijnym walcu wiedeńskim i ognistych łacińskich tangach. W krótkim czasie nawet wysokie społeczeństwo zaczęło traktować te tańce jako zasadę.
Tańce grupowe
Taniec był tak cenionym zajęciem w latach dwudziestych, że uczelnie regularnie organizowały tańce, a sale taneczne otwierały się w całym kraju. W trakcie obowiązywania suchego prawa wiele klubów nocnych wykorzystywało muzykę i taniec jako główne atrakcje. Maratony taneczne stały się trendem, z parami rywalizującymi i tańczącymi przez wiele godzin, a nawet dni, z niewielkim odpoczynkiem. Najdłuższy trwający maraton trwał trzy tygodnie. W środku ery jazzu popularność zyskał nieprawdopodobny trend tańca gangów. W kościołach i szkołach odbywały się imprezy, w których spiker prowadził grupę ludzi w tańcu gangów, która została stworzona z myślą o muzyce ludowej i zachodniej.